

Joanna Zagdańska
Ścieżka pośród drzew
Jan Wołek
Brzydcy i niechciani
Wolni, jak wiatr
Wciąż się ocieramy
O szorstki świat
W naszych głowach wielkie burze
Nasze serca wciąż pękają na pół
Każdy lot ku górze
Kończy się upadkiem ciężkim w dół
To miasto jest, jak Troja
Betonowy zlew
W tym mieście paranoja
I wszystkiemu wbrew
Ścieżka pośród drzew
Gdy zwątpimy nagle
Ona koi gniew
I dmucha w nasze żagle
I oczyszcza krew
Ścieżka pośród drzew
W mokrej strefie cienia
Z myślą, jak kruk
Czujesz, jak drży ziemia
Od naszych nóg
I iskrzymy między sobą
Nie rokując, gdzie jest czerń, a gdzie biel
Każdy swoją drogą
By za wszelką cenę zdobyć cel
To miasto jest, jak Troja...
Na zdjęciu jest Bogdana Zagórska. Pozdrawiam alexnowak510
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Materiał ilustracyjny zaktualizowany. Pozdrawiam
Usuń