Cudownych rodziców mam - Wojciech Młynarski


Urszula Sipińska
Cudownych rodziców mam


Wojciech Młynarski

Kto mi tuż przed snem
Nucił bajki baj, baj
I kto przybiegał z bzem
Kiedy maił się maj

Kto wybaczał mi
Każdą złość, każdy błąd
Gdy kryłam wielkie łzy
W domu najmniejszy kąt

Co wieczór obraz ten
Kołysze mnie do snu
Tato młody jak maj
I mama wśród bzów

Cudownych rodziców mam
Cudownych rodziców mam
Odkryli mi każdą z dróg
Po której szłam

Mam cudownych rodziców, bo
Przyjaciółmi moimi są
W porę rzekli mi
Dalej to idź drogą swą

Sama idę więc
Ale po drogach mych
Będą wciąż za mną biec
I mnie strzec myśli ich

Jak motyl zastygł czas
Pod fotografii szkłem
Patrzę na nie nie raz
I jedno wiem

Cudownych rodziców mam…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz