Pieśń wieczorna - Władysław Syrokomla


Irena Santor, Jadwiga Romańska - Pieśń wieczorna

Władysław Syrokomla

Po nocnej rosie
Płyń, dźwięczny głosie,
Niech się twe echo rozszerzy,
Gdzie nasza chatka,
Gdzie stara matka
Krząta się koło wieczerzy.

Jutro dzień święta;
Niwa niezżęta,
Niechaj przez jutro dojrzewa,
Niech wiatr swawolny,
Niech konik polny,
Niechaj skowronek tu śpiewa.

Już blisko, blisko
Chatnie ognisko
Znużone serce weseli;
Tam pracowita
Matka zapyta:
"Wieleście w polu nażęli?"

Matko, jam młoda,
Rąk moich szkoda,
Szkoda na skwarze oblicza!
Źle szła robota,
Przeszkadza słota
I moja dumka dziewicza.

Obrazy: Jules Breton

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz