Ja jestem twoja - Tadeusz Kubiak

Michael Garmash

Irena Santor - Ja jestem twoja💗

Tadeusz Kubiak

Ja jestem twoja i tylko twoja
Jak w słoneczny dzień, w pogodny dzień twój cień
Spójrz, gaśnie lato nad ciszą zatok
Spójrz, błękitny ptak już daje znak, odlotu znak

Dźwięk strun, niech słyszę koncert ten dziś
Twój widzę cień, cień wiotki, lekki jak liść
Weź skrzypce swe, zagraj mi, zanucę śpiew
Biały żagiel gdzieś znikł w skrzydłach mew

Na pustej plaży o szczęściu marzę
Gdzie jest miłość, kto z nas wie. powiedz, gdzie
Twe skrzypce, jak czółno rzeźbione nokturnem, strunami drżą
Nawet nie trzeba słów, gdy usłyszę je znów

Ja jestem twoja, na zawsze twoja
Jak w słoneczny dzień, w pogodny dzień twój cień
Spójrz, gaśnie słońce, już milknie koncert
Nad zielenią strun jesieni szum, odlotu szum

Ty wróć, tak pragnę, pragnę cię dziś
Całuję cień, cień wiotki, lekki jak liść
Na brzegu tym czekam cię w czerwieni drzew
Skrzypce twe słyszę znów w krzyku mew

W noc, pustym brzegiem znów sama biegnę
Wiatr zaciera wśród deszczu nut ślady stóp

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz