Kołysanka matki - Ernest Bryll


Andrzej i Eliza
Kołysanka matki

Ernest Bryll

Śpij, śpij, śpij, śnij, śnij, śnij

Uśnij, zaśnij, mój syneczku, na dalekim polu
Niech cię nigdy w długim marszu nóżki nie rozbolą
Niech o twojej młodej główce wrogowie nie wiedzą
Zaśnij, przyśnij, mój najmilszy, jak zając pod miedzą

Zaśnij, przyśnij co miłego, co żołnierzom trzeba
Ciepłe noce, buty mocne albo glonek chleba
Zaśnij, przyśnij aż do rana jeszcze co milszego
Jak żołnierze powracają do domu swojego

Uśnij, uśnij, mój syneczku na dalekiej ziemi
Niech ci będzie tak, jak było pomiędzy swojemi
Uśnij, przyśnij aż do rana jeszcze co milszego
Ciepły szynel i z słoniną krupniku tłustego

Zaśnij, przyśnij co miłego, co żołnierzom trzeba
Ciepłe noce, buty mocne albo glonek chleba
Zaśnij, przyśnij aż do rana jeszcze co milszego
Jak żołnierze powracają do domu swojego

Zagrajcie nam dzisiaj wszystkie srebrne dzwony

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz