Cztery słońca - Monika Partyk


Dorota Osińska
Cztery słońca

Monika Partyk

Jeszcze zdążę ci sprawić czulszy świat
Radość bardziej radosną, bielszy sad
Strachom każę iść do kąta
I rozwieszę cztery słońca

Nim zjawisz się
Maleństwo me
By w rączce, co jak grosz lub dwa
Zmieścić moje noce i dni

Nim przyjdziesz tu
Pokocham już
Tak bez ratunku oczy twe, myśli, śmiech
I łzy

A teraz tylko spójrz
Teraz cała jestem z piór
By Anioła Stróża ściągnąć z chmur
Na czas

A gdy trzeba będzie, tylko spójrz
Wtedy cała będę z burz
Skruszę czarne góry, zniszczę czarny las

Bo wiem, bo wiem
Że zjawisz się
Maleństwo me
By w rączce, co jak grosz lub dwa
Zmieścić moje noce i dni

Więc nabierz tchu
Bo świat jest tuż
Tym czulszy, tym piękniejszy świat
W blasku czterech słońc
Naszych słońc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz