Walc dla outsiderów - Andrzej Brzeski


Andrzej Brzeski, Maryla Rodowicz
Walc dla outsiderów

Andrzej Brzeski

Żeby nam się tylko chciało chcieć
Od nadziei kwit w kieszeni mieć
Na pojutrze
Żeby serca nam nie ściskał żal
Kiedy wiosny odlatują w dal
Coraz krótsze

Żeby nie raniły drzazgi łez
Pod powieką
Żeby, grając w ciemno, wygrać też
Na swój żeton
By samotnie nie przepijać klęsk
Mieć miłości łyk i wiary kęs
Żeby jeszcze nam się chciało
Chociaż to tak mało jest

Graj harmonio, trzymaj ton
Dla wytwornych byłych żon
Dla tych chłopców z deszczu po czterdziestce
Którym nie wychodzi, ale ciągle młodzi są
Grajcie, skrzypce, na trzy pas
Bo za lipcem luty gna
Para mknie za parą, w dal za dalą
Posiwiała mała, co na disco wczoraj szła

Żeby nam się jeszcze chciało tak
Podnieść żagle, gdy zawieje wiatr
W pełni lata
Jeszcze raz przypomnieć sobie film
O tym dworcu, co dla dwojga był
Całym światem

Żeby pies pod naszym dachem deszcz
Mógł przeczekać
By samemu moknąc, trafić gdzieś
Na człowieka
By na łańcuch nie zamykać drzwi
A nie wchodzić tam, gdzie rozum śpi
Żeby nam się jeszcze chciało
Choć tak mało mamy dni

Graj, harmonio, trzymaj ton…

Graj, muzyko, jest jak jest
Czas umyka i my też
Tylko mgły za nami, mgły za mgłami
A ty graj muzyko, póki jeszcze grać nam chcesz...

Obrazy: Andrew Ferez

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz