Wieczorem w parku - Aleksander Rymkiewicz

Pascal Campion

Tadeusz Skrzypczak
Wieczorem w parku

Aleksander Rymkiewicz


W głębi parku stoi ławka mała
Przy tej ławce kasztan rośnie
A wśród liści młode wróble
Rozćwierkały się radośnie
Jakby wokół gąszcz
Plotkował o nas wciąż
W owym dniu, w owym dniu
Gdy spotkałem ciebie tu

Mała ławka, kasztan duży
Ćwierkające wróble w górze
Może dla kogoś to niewiele
Miga blask, błądzi cień

Lecz mnie właśnie tak przypomina
Tamten dzień, tamten dzień
Lecz mnie przypomina właśnie
Tamten dzień, tamten dzień

Księżyc wschodząc nad tą ławką małą
Srebrzył już kasztanu gałąź
Mały sekret mego serca
Właśnie wówczas ci wyznałem

Milczał stary park
By nie przeszkadzać nam
Wokół blask, wokół zmierzch
Rzekłaś mi, że kochasz też

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz