Termos - Marian Hemar

Philip Boileau
Marian Hemar - Termos

Trudno to tak powiedzieć
Po prostu, bez drżenia w głosie,
Że miłość w sercu gorącą
Schowałem, jakby w termosie.

Gdy wrócisz - (świat jest okrągły,
Obiegnij go jak najchyżej,
Im dalej będziesz ode mnie,
Tym bliżej będziesz, tym bliżej!)

Gdy wrócisz - (nie możesz nie wrócić.
Co noc o tym myślę bezsennie,
Że jutro znów będę czekał
Na ciebie. Tak jak codziennie.) -

Gdy wrócisz - może zziębnięta,
Gdy wrócisz - może zmęczona,
Włosy twe będę całował,
Oczy i twarz i ramiona,

Nie dam ci dojść do głosu,
Róż na twych ustach rozmażę,
Miłością ci usta poparzę,
Jak wrzącą herbatą z termosu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz