Janusz Gniatkowski
Idzie wiosna ulicą
Władysław Jeżewski
Idzie wiosna ulicą
Idzie wiosna ulicą
Słońce ludziom garściami rozdaje
Słońcem ściera kłopoty
W słońcu topi tęsknotę
I piosenkę nam śpiewa o maju
A na rogu ulicy
Uśmiechnięta kwiaciarka
Kolorowe bukiety sprzedaje
Bzu naręcza kupimy
Twarze w nich zanurzymy
Żeby w kwietniu owiało nas majem
Idzie wiosna ulicą…
To przyszło tak niespodzianie
Radośnie jak słońce zza chmur
Jak nowa piosenka, jak pierwsze kochanie
Jak halniak wiejący od gór
To przyszło tak nagle do ludzi
Jak cisza wśród wichrów i burz
Wstał ranek słoneczny i wszystkich obudził
I wszystkim powiedział, że już...
Idzie wiosna ulicą
Władysław Jeżewski
Idzie wiosna ulicą
Idzie wiosna ulicą
Słońce ludziom garściami rozdaje
Słońcem ściera kłopoty
W słońcu topi tęsknotę
I piosenkę nam śpiewa o maju
A na rogu ulicy
Uśmiechnięta kwiaciarka
Kolorowe bukiety sprzedaje
Bzu naręcza kupimy
Twarze w nich zanurzymy
Żeby w kwietniu owiało nas majem
Idzie wiosna ulicą…
To przyszło tak niespodzianie
Radośnie jak słońce zza chmur
Jak nowa piosenka, jak pierwsze kochanie
Jak halniak wiejący od gór
To przyszło tak nagle do ludzi
Jak cisza wśród wichrów i burz
Wstał ranek słoneczny i wszystkich obudził
I wszystkim powiedział, że już...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz