Kocham śpiew, kocham śmiech - Andrzej Tylczyński


Zbigniew Kurtycz
Kocham śpiew, kocham śmiech

Andrzej Tylczyński

Ja wiem już, że jestem szalony
Że drwię sobie z życia i kpię
Żem drań - sprawa postanowiona
Że nie wiem już, czego mam chcieć
Że robię wciąż wszystko na przekór
Niektórzy nie znoszą więc mnie
Nie widzę żadnego w tym grzechu
Że lubię i radość i śmiech

Kocham śmiech, kocham śpiew
W to mi tylko graj
Kocham śpiew, kocham śmiech
Śmiech to dla mnie raj
Kocham śpiew, kocham gwizd
Świat się cieszy, ja wraz z nim
Tak mi dobrze, tak dobrze z tym

Kocham śpiew, kocham gwizd
Świat się cieszy, ja wraz z nim
Tak mi dobrze, tak dobrze z tym

Gdy komuś się w życiu nie wiedzie
Gdy figle wciąż płata mu los
To marzy niekiedy w swej biedzie
By mieć chociaż raz pełny trzos
A ja o tym wcale nie marzę
Znam inne wartości i wiem
Mężczyźnie z uśmiechem do twarzy
W pogodny czy też słotny dzień…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz