Jerzy Połomski
Spójrz w dziecinne oczy
Zbigniew Stawecki
Otwierają się szeroko na dzień nowy
To jest mama, to jest tata, a to kwiat
Widzą drzewa i obłoki, wierzą słowom
Których uczy ich dorosły świat
Jak światełka z małych wiosek, z wielkich miast
Oczy dzieci – najpiękniejsze z gwiazd
Spójrz w dziecinne oczy – w ich osobny świat
Prawdę dni i nocy z najwcześniejszych lat
Jasne albo ciemne – jak lusterka lśnią
Odbijają wiernie dobro twe i zło
Żebyś się nie wstydził po tym, co im dasz
Gdy w dziecinnych oczach ujrzysz własną twarz
Kiedy co dzień kroczysz szlakiem własnych dat
Spójrz w dziecinne oczy, w których rośnie świat
Niech się niebo im błękitem rozkołysze
Niech orzeźwia skwarne lato rzeki chłód
Sny niech płyną kolorowe w miękką ciszę
Rankiem ptaki uczą swoich nut
Niech te dzieci, w których żyjesz ty i ja
Niosą w oczach radość swego dnia…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz