Eleni
Pewnie nie uwierzysz mi
Andrzej Kuryło
Ten film kręci nocy bóg, wyobraźni mistrz
Na projekcji nie ma już awaryjnych wyjść
Jednocześnie mogę być obok, tam i tu
Gdy zasypiam po męczącym dniu
Pewnie nie uwierzysz mi, trochę racji masz
Lecz najniezwyklejsze sny są w nas, są w nas
Kiedy sobą mierzy się światło, przestrzeń, czas
Krótka podróż może biec do gwiazd
Mój kosmiczny statek gna na złamanie serc
Co rusz fantastyczny kadr czarny ekran tnie
Nigdy nie wiem, jaki mnie nowy czeka lot
Do nieznanych, przeczuwanych stron
Pewnie nie uwierzysz mi...
Ten film kręci nocy bóg, wyobraźni mistrz
Kiedyś podszepnęłam mu: "Bądźmy raz na ty
Kiedy już podrzucę ci scenariusza plan
To przejdziemy znów na pani-pan"...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz