Szymon Podwin
Osaczony
Krzysztof Cezary Buszman
Kiedy nie ze swojej winy
Za plecami masz ruiny
A przed sobą most spalony
Byś nie sięgnął drugiej strony
A po lewej tylko bagna
Gdzie by chciał cię diabeł zagnać
A po prawej stronie ogień
Co odgradza tobie drogę
To masz jeszcze szansę przecież
Możesz odbić się
I wzlecieć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz