Michał Bajor, Anna Wyszkoni
Ja kocham, ty kochasz
Wojciech Młynarski
Życie ma takie właściwości
Pod skrzydłem nocy, w świetle słońca
Że z najpiękniejszych słów miłości
Pozwala czerpać nam bez końca
I znajdujemy takie słowa
Ich blask, ich wdzięk, ich styl, ich smak
I wtedy tworzy się rozmowa
Co brzmi mniej więcej tak:
Ja kocham, ty kochasz - jak wiosnę maj
Ja kocham, ty kochasz - jak zieleń gaj
I każdy błękitny świt jest nasz
I każdy dzień nam rozjaśnia twarz
Ja kocham, ty kochasz
Ja kocham, ty kochasz
Znak tylko daj
Lecz życie ma i tę właściwość
Że się różowo nie układa
Że zimno milczy, patrzy krzywo
I pięknych słów nie podpowiada
I jak najdalsze jest od marzeń
Gdy dni przebiera czarny mak
A jeśli się rozmowa zdarzy
Rozmowa ta brzmi tak:
Nie kocham, nie kochasz - jak kota pies
Nie kocham, nie kochasz - jak mrozu bez
I życie zmienia słoneczne skry
Na samotności ponure dni
Nie kocham, nie kochasz
Nie kocham, nie kochasz
To smutno brzmi, to smutno brzmi
A teraz skup się i rusz głową
I niechaj taka myśl cię skusi
Że każdy jabłka jest połową
I twa połówka gdzieś być musi
Przez ciepłe lato, rdzawą jesień
Niech pogna cię wesoły wiatr
I niech piosenka się poniesie
Przez twego życia start
Ja kocham, ty kochasz - do szczęścia klucz
Ja kocham, ty kochasz - tak żyć się ucz
Za swą nadzieją odważnie idź
Twoja połówka gdzieś musi być
Ja kocham, ty kochasz
Ja kocham, ty kochasz
Tak ucz się żyć, tak ucz się żyć
Tak ucz się żyć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz