Mroczna aleja wczorajszego dnia - Roman Kołakowski


Michał Bajor
Mroczna aleja wczorajszego dnia

Roman Kołakowski

Wczorajszy dzień powraca tu
Ciemną aleją dziewczęcego snu

Ktoś w księdze mroku zamknął los
By grzech zapomnieniem stawał się co świt
Lecz coraz częściej słyszysz głos
I krew pulsuje intensywnie zbyt

Więc kiedy tylko oczy zmrużysz
Na oślep pragniesz ku marzeniom iść
Z raniących bose stopy cierni wróżysz
Czy to się stanie właśnie dziś
Czy to już dziś

Tańczmy w powietrzu, podaj dłoń
Zanurzmy ciała w nocy toń
Odbądźmy wśród gwiazd pogański chrzest
Ich wieczny blask naszą szansą jest

Nauczę cię czułości, choć cały drżę
Opowiem o jasności i sprawię, że
Nie zlękniesz się nagości w ogrodzie czarnych róż
Uleczę cię z szaleństwa, oswoję je
Uwierzysz, że przekleństwa ominą cię
Bo magia czarnoksięska przestanie działać już

Dotknij mnie
I przekonaj się
Co jest siłą
Dotknij mnie
I przekonaj się
Tak, to miłość

Więc kiedy tylko oczy zmrużysz
Na oślep pragniesz ku marzeniom iść
Z raniących bose stopy cierni wróżysz
Czy to się stanie właśnie dziś
Czy to już dziś

Tańczmy w powietrzu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz