Bardzo przyjemnie jest żyć - Jan Wołek


Katarzyna Żak
Bardzo przyjemnie jest żyć

Jan Wołek


Bardzo przyjemnie jest żyć…

Szczęśliwi, weseli
Wśród zdarzeń kipieli
My, to my
Przez życia nurt gładko
To kraulem, to żabką
Dni, w te dni cudne
Bębenek rytm tłucze
Więc pumeks pouczeń
Precz, od nas precz, bo dla nas
Zabawa – konieczność
I kontrakt na wieczność
A reszta - niedorzeczność

Bardzo przyjemnie jest żyć…

W uśmiechach ze spiżu
W szczerości negliżu
Świat się toczy
I żadnych wyrzeczeń
I chleb się sam piecze
I wciąż płoną oczy
Jest ścianka, fotograf
Dla fana autograf
Niech sobie ma człeczyna
Bębenek rytm wali
Nie mieści się w skali
Oto my - niebywali

Książęta życia
Crème de la crème
Nic do ukrycia
Życie to sen
Bo nie naszą jest to jest sprawą
Nie bawi nas
Żeby zderzyć się z jawą
I raz!!!

Bardzo przyjemnie jest żyć…

Czas płynie radośnie
Ciśnienie wciąż rośnie
Nam totalnie
Nie widzi już tłuszcza
Że tłuszczę opuszcza
Ktoś nieodwracalnie
Gdy siwa kostucha
Mu syczy do ucha
Ciebie twój czas odszukał
W ciszy ze srebra
Bęben już nie gra
Bo swoje już odstukał

Książęta życia...

Fot. Katarzyna Żak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz