Tramwajem na Hawaje - Tomasz Kordeusz
Halina Benedyk 👉👉👉
Tramwajem na Hawaje
Tomasz Kordeusz
Mijamy się nad ranem
Przy twoich drzwiach
Jak zawsze w kołnierz chowasz twarz
Bez żadnych niespodzianek ucieka czas
A my wciąż obcy sobie tak
Ty jesteś sam, ja sama
I w tym jest rzecz
By wreszcie przerwać dramat ten
Tramwajem na Hawaje
Dzisiaj zabierz mnie
Po szynach niech maszyna mknie
W bikini rejs do Gdyni
Byle dalej stąd
Może tam znajdziemy kąt
Zostawmy to banalne tło
W notesie skreślimy jesień złą
Poczujmy wiatr, odkryjmy świat
Nie dajmy, żeby znów nam zbladł
Mijamy się jak zwykle
Przy twoich drzwiach
Nie widzisz, że ci daję znak
Zupełnie już przywykłeś
Do czterech ścian
Ja jednak wciąż nadzieję mam
Ty jesteś sam, ja sama...
Tramwajem na Hawaje
Porwij dzisiaj mnie
Po szynach niech maszyna mknie
W bikini rejs do Gdyni
Byle dalej stąd
Może tam znajdziemy port...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz