To z miłości - Wojciech Kejne


Alicja Majewska - To z miłości

Wojciech Kejne


Kiedy trunkiem zaostrzać
Musisz świata mdły smak
I więdnący apetyt na życie
Gdy na duszy twej strunach
Trudno wygrać choć takt
Pomóc może jej jeden stroiciel

Miłość, która ceny nie ma
Bo nie złożą się w poemat
Zdań kunsztownych zawiłości
Bez miłości
W podkrążonych oczach świtów
Próżno szukać tych błękitów
Tych promiennych złocistości
Bez miłości

DnI bezbarwne są i smętne
Beznadziejnie beznamiętne
W swej wędrówce ku nicości
Bez miłości
Puste noce nudą senne
Bezcielesne, bezimienne
Grą bez żalu w samotności
Bez miłości

Gdy się rwiesz pod prąd czasu
Niecierpliwy, by już
Przyszłe losu zobaczyć prezenty
Kiedy nagle przyśpieszył
Dotąd wolny krwi puls
Wiesz, że czar niekochania już zdjęty

Bo na miłość nie ma ceny
To z jej magii i alchemii
Płyną wszelkie cudowności
To z miłości
Gdy świt każdy jest olśnieniem
I szalonym mknie marzeniem
Tam, gdzie myśl już bez wartości
To z miłości

Gdy godziny się nie liczą
Chociaż każda jest zdobyczą
Wartą wszelkich kosztowności
To z miłości
Gdy noc czyimś jest imieniem
I modlitwą, i pragnieniem
Rozpalonym do białości
To z miłości...

Obrazy: Richard Blunt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz