Nie budźcie marzeń ze snów - Jacek Cygan
Ryszard Rynkowski
Nie budźcie marzeń ze snów
Jacek Cygan
Pod niebem jest pięknie dziś
Od westchnień i próśb
Pod niebem jest szaro od
Od naszych żalów i gróźb
Pod niebem jest pięknie tak
Od życzeń, ich barw
Pod niebem ulotnie jest
Od marzeń jak ptak
Czasem spadnie nam deszcz
Jakby pękły te chmury łez
I poczujesz jak ja
Że ten smak dawno znasz
Więc znowu do nieba wznieś
Westchnienia i żal
To miejsce jedyne jest
Gdzie mieszczą się nam
Więc znowu do nieba wznieś
Skrzydła twych próśb
Tam będzie im dobrze, gdy
Gdy tu zabraknie ci snów
A tu życie jak las
Wśród odartych z marzeń dni
Ile trzeba mieć sił
By tak żyć, by tak żyć
Nie budźcie marzeń gdy śpią
Po ciężkiej nocy
Choć bez nich gorzkie są dni
Jak cierpki ocet
Nie budźcie marzeń, gdy śpią
Potrzebne będą przed snem
Gdy nic już nie ma
Nie budźcie marzeń gdy śpią
Po ciężkiej nocy
Choć bez nich gorzkie są dni
Jak cierpki ocet
Nie budźcie marzeń gdy śpią
Potrzebne będą przed snem
Gdy w myślach bieda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz