Sen jak dym - Andrzej Kosmala
Gang Marcela
Sen jak dym
Andrzej Kosmala
W ten letni dzień przy mnie ty
Idziesz jak cień – sprawdzasz sny
Na tej plaży chcę pomarzyć
Gdy tak w zadumie patrzę na bezkresną dal
I nagle piach nie ten sam
I morze gra setką barw
A to słońce tak gorące
To chyba tutaj kiedyś był na świecie raj
To był tylko sen przyśniony nagle
Rozwiał się jak dym pognany wiatrem
Za mną tyle mil, zerwany film
I powrót na twój brzeg
To był tylko sen, nic się nie stało
Pozostało snem, co zostać miało
Nawet słońca blask tak szybko zgasł
Gdy znów od morza powiał zimny wiatr
Nie pytaj mnie, co ci dam
Gdy weźmiesz mnie w podróż tam
Gdzie to słońce tak gorące
Gdzie kiedyś musiał być na świecie chyba raj...
To był tylko sen przyśniony nagle...
To był sen, to był sen
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz