Taniec na dobranoc - Karol Kord
Maria Figiel
Taniec na dobranoc
Karol Kord
Ucichł wiatr za oknem, zasnął cały świat
Utonęła przeszłość, nie ma tamtych lat
Sypie się na morze gwiazd srebrzysty kurz
Więc ucisz serce, oczy zmruż
Gong księżyca dzwoni i na dany znak
Już się rozpoczyna bajki pierwszy akt
Dzień przymrużył oczy i dyskretnie znikł
A naszych serc nie słyszy nikt
Dobranoc, już odpływa dzień
Jak okręt, który rusza za morza
I żegluje wśród nocy sennych fal
W najdalszą dal
Dobranoc, dobra noc nam da
To wszystko, co się we dniu nie stało
Pojmiesz rano, gdy niebo zacznie tlić
Że warto śnić
Że warto śnić, że warto śnić...
Dobranoc, już odpływa dzień
Jak okręt, który rusza za morza
I żegluje wśród nocy sennych fal
W najdalszą dal...
Dobranoc, dobranoc...
Film: Marynarka to męska przygoda
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz