
Filipinki - Portowa noc
Włodzimierz Patuszyński
Tam gdzie nasz Odry brzeg
Żyje port w deszcz i śnieg
Ileż dni tutaj statki śpią
Ileż dni dla nich port to dom
To już noc, Szczecin śpi
Tylko port światłami lśni
Bo czy to skwar, czy groźny sztorm
Nie śpi port, nasz port...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz