Marsz II Korpusu
Zbigniew Krukowski
Może były między nami jakieś kwasy
Ten z Narviku, tamten znów angielski lord,
A ten trzeci spod Tobruku,
A ten czwarty z Buzułuku,
Połączyło nas Cassino klasztor fort.
To my, żołnierze Drugiego Korpusu,
Krzyżowców tarcza ramię zdobi nam,
To my, żołnierze Drugiego Korpusu,
Oszczerstwom wszystkim zadaliśmy kłam.
Nie słowami, bo usta milczały
Odpowiedź naszą pisaliśmy krwią
I jak huragan skruszyliśmy skały
I powinność spełniliśmy swą!
Dzisiaj nie ma między nami już różnicy
Dziś złączyła nas przelana wspólnie krew,
Leży rotmistrz spod Tobruku,
Obok kapral z Buzułuku,
Leżą ramię przy ramieniu Świerk i Lew.
Zbigniew Krukowski
Może były między nami jakieś kwasy
Ten z Narviku, tamten znów angielski lord,
A ten trzeci spod Tobruku,
A ten czwarty z Buzułuku,
Połączyło nas Cassino klasztor fort.
To my, żołnierze Drugiego Korpusu,
Krzyżowców tarcza ramię zdobi nam,
To my, żołnierze Drugiego Korpusu,
Oszczerstwom wszystkim zadaliśmy kłam.
Nie słowami, bo usta milczały
Odpowiedź naszą pisaliśmy krwią
I jak huragan skruszyliśmy skały
I powinność spełniliśmy swą!
Dzisiaj nie ma między nami już różnicy
Dziś złączyła nas przelana wspólnie krew,
Leży rotmistrz spod Tobruku,
Obok kapral z Buzułuku,
Leżą ramię przy ramieniu Świerk i Lew.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz