Wanda Warska
Niepotrzebna podróż
Za późno na miłość, na przyjaźń za późno
Czekaliśmy długo na próżno
Przyjaźnić się jest bardzo trudno…
Dno!
Kochanie nie żałuj, pocałuj kochanie
Choć to nasze dziś pożegnanie
Nie myślę żałować niczego…
Kogo, czego, jego?
Znów każdy z nas może nowy mieć plan
Na miłość…
Czeka tysiąc lat
Pojadę, do Włoch, do Hiszpanii pojadę
I tam kogoś innego znajdę
Tam co drugi chłopak to Hiszpan…
Pan!
Wróciłam, z podróży tej wczoraj wróciłam
I po co tam właściwie byłam
Choć co drugi chłopak to Hiszpan…
Cham!
Po polsku nie jadłam, nie piłam, a żyłam
I z głodu tę podróż skróciłam
Już dość mam upału południa…
Z tobą chcę dnia!
Znów tylko z tobą chcę jeden mieć grat
Choć miałabym….
Czekać tysiąc lat!
Za późno, już nigdy nie powiem za późno
I nigdy nie powiem na próżno
Podaruj te podróż, no trudno…
To było dno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz