Wiesław Ochman
Cztery pory roku
Aleksander Michaux
W wianku z konwalii
W jaskółek chmurze
Z południa płynie hoża, radosna
I od jej oczu w całej naturze
Lśni wiosna, lśni wiosna
Już sen się rozwiał
Z słoneczną twarzą
Kroczy i dziwi świat cudną szatą
A słowik śpiewa
Różom, co marzą
To lato, to lato
Lecz znów się rozwiał
Sen tak czarowny
Sen pocałunków
Westchnień, uniesień
Wtór zżółkłym liściem
Śle ptak wędrowny
Jesień, już jesień
I znowu w chacie
Dziewczę się smuci
Łzawymi wkoło
Patrzy oczyma
I przy kądzieli
Tęskno pieśń nuci
Znów zima, znów zima
Obrazy: Catrin Welz-Stein
Cztery pory roku
Aleksander Michaux
W wianku z konwalii
W jaskółek chmurze
Z południa płynie hoża, radosna
I od jej oczu w całej naturze
Lśni wiosna, lśni wiosna
Już sen się rozwiał
Z słoneczną twarzą
Kroczy i dziwi świat cudną szatą
A słowik śpiewa
Różom, co marzą
To lato, to lato
Lecz znów się rozwiał
Sen tak czarowny
Sen pocałunków
Westchnień, uniesień
Wtór zżółkłym liściem
Śle ptak wędrowny
Jesień, już jesień
I znowu w chacie
Dziewczę się smuci
Łzawymi wkoło
Patrzy oczyma
I przy kądzieli
Tęskno pieśń nuci
Znów zima, znów zima
Obrazy: Catrin Welz-Stein
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz