Mieczysław Fogg
Najpierw wódeczka
Aleksander Sienkiewicz
Wódeczki nigdy nie chciał pić
Zamierzał w abstynencji żyć
I o miłości ciągle śnił
By jakaś piękna dama usta dała
Całowała
Lecz każda z tych uroczych dam
Odrzekła mu - innego znam
Bo taki frant, co nie wypije
Niepotrzebnie żyje
I takiego tu nie trzeba nam
Najpierw wódeczka, potem usteczka
A potem troszkę didl-didl-dam
Bo bez wypicia dziś nie ma życia
Gdy każdy zmartwień pod dostatkiem ma
Najpierw wódeczka, potem usteczka
A wreszcie małe didl-didl-dam
Każden zrozumie, kiedy chce, to umie
Gdy odrobinkę życia w sobie ma
Najpierw wódeczka, a potem usteczka
A potem małe didl-didl-dam
Czem prędzej sznapsa dajcie mi
Tak krzyknął frant nasz wściekły, zły
A gdy skosztował jeden łyk
Wnet kazał wciąż dolewać
Pił noc całą ze swą małą
A ona tuli się już doń
I pieści czule jego dłoń
I mówi - lubię cię, kochany
Lubię gdyś pijany
Teraz ciągle z tobą pragnę być...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz