Piosenki kompozytorów radzieckich - Domek na przedmieściu

Домик на окраине

На речке качаются ялики
А к речке спускается сад.
Там падают в августе яблоки,
О крышу ночами стучат.
Там полон великого таинства
Хранит прошлых лет забытье,
Тот домик на самой окраине,
Где детство промчалось мое.

Домик на окраине,
Скоро он будет снесен.
Только лишь в памяти, в памяти
Вечно останется он.
Как от печки-каменки
Снова согреюсь теплом,
Ludmila Balandina
Домик на самой окраине
Жить будет в сердце моем...

Ни пяди родного не отдано,
Забвенью и жизни пустой,
Вот так не чужбина, а Родина
Нас греет своей добротой.
В разлуке все видится старенький
Мне ставший когда-то судьбой
Тот домик на самой окраине
С дымком над кирпичной трубой.

Domek na przedmieściu - Andrzej Jarecki

Nurt łódką uderza o rzeki brzeg.
W dół schodzi ku rzeczce nasz sad.
Tam w sierpniu spadają owoce z drzew.
Nocami stukają o dach.

Ach, ileż tajemnic w sobie mieści
i wspomnień, na których siadł pył,
ten mały nasz domek na przedmieściu -
- nasz dom z czasów, gdym dzieckiem był.

Na przedmieściu domek nasz!
Wnet zaginie po nim ślad,
we wspomnieniach jednak ciągle trwa
i przetrwa wiele, wiele lat.
Ciepłem swoim grzeje wciąż,
jakby płonął jego piec,
choć go na przedmieściu nie ma już,
w sercu mym będę go strzec.

Mijają wciąż lata, przemija czas,
lecz przeszłość nie kryje się w cień.
Ojczyzna jak matka wciąż karmi nas,
przygarnia do serca co dzień.

Choć starzeją się stale wspomnienia,
nigdy nie zerwę z losem mym.
Wciąż widzę nasz domek na przedmieściu,
z komina wciąż snuje się dym...

Walerij Busygin








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz