Tadeusz Faliszewski
Panna Fela oczkiem strzela
Seweryn Mendelson
Chłopcu panna w oko wpadła
Mówi więc: pardon
Może panna chce
Pójdziem de pache
Najpierw kino, potem dancing
No i ochlaj fest
I zabawa klawa jest
Lecz, gdy pannie facet w oko wpadnie
To jest trudniej, naturalnie
Wtedy puszcza oczka, jak pończoszkaPanna Fela oczkiem strzela
Seweryn Mendelson
Chłopcu panna w oko wpadła
Mówi więc: pardon
Może panna chce
Pójdziem de pache
Najpierw kino, potem dancing
No i ochlaj fest
I zabawa klawa jest
Lecz, gdy pannie facet w oko wpadnie
To jest trudniej, naturalnie
Znak, że kocha go i chce
Gdy panna Fela okiem strzela
To jest dobry znak
Że powie: tak
Boś w oko wpadł
Ma ochotę na pieszczotę
Akurat
Na ciebie wybór padł
Gdy jej spodoba się kawaler
To chce z nim szaleć
No i tak dalej
To chce z nim tańczyć, pić do rana
Ferajna zgrana
Się bawi tak
Gdy panna Fela okiem strzela
Na śmiałego wal
Idź z nią na bal
Do pięknych sal
Tam w bufecie dostaniecie
Wódzię, schab
Wypijcie bruderszaft
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz