Pomieszałem duszę z ciałem - Andrzej Jarecki


Andrzej Jarecki
Pomieszałem duszę z ciałem

Idę sobie przez ulicę
Czym ja dziś się tu zachwycę
Idę sobie przez Aleje
Z czego ja się dziś zaśmieję
Czy psychiczna to choroba
Znowu mi się nie podoba
Nudzę, judzę, nosem kręcę
Coś mnie znowu świerzbią ręce

Hop siup, wszyscy święci
Co mi się tak we łbie kręci
Hop siup, o mamuniu
Kuku na muniu, kuku na muniu
Hop siup zwariowałem
Pomieszałem duszę z ciałem
Kto mnie wyrwie z matni tej
Kuku na muniu, hej

Raz poszedłem do roboty
Lecz zabrakło mi ochoty
Raz poszedłem na zakupy
A tu wszystko jest do dupy (niedobre)
Ręka rękę sobie myje
Noga nodze dołki ryje
Święty Boże nie pomoże
Kto zasieje, kto zaorze


Hop siup…

Gdzie popatrzę, co zobaczę
To przekręcę, to wypaczę
Niech mi dadzą jakieś proszki
Żebym poprał mocniej troszki
Taka miałem dobrą wolę
Jeszcze przy Okrągłym Stole
Teraz na kanciastym kole
Jadę prze maliny w pole

Hop, siup…

Chcę po rozum iść do głowy
Lecz on jakiś też niezdrowy
Całkiem nienormalny raczej
Co pomyślę, to inaczej
Nie chcę znowu nie mieć racji
I oddawać się negacji
Więc o dzień nadziei żebrzę
Przeprze lepsze, czy przeprze…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz