Seweryn Krajewski
Niewielkie szczęście
Jadwiga Has
Było kruche, niewielkie
Było jasne, przejrzyste
Uśmiechało się ufnie do wszystkich
Nie groziło nikomu
Nie wróciło do domu
Moje szczęście - naprawdę niewielkie
Może gdzieś tam na liściu
Zbyt zmęczone usiadło
A wiatr z liściem je porwał znienacka
Potem z liściem porzucił
I nie umie tu wrócić
Z dalekiego, nieznanego miasta
Może gdzieś usłyszało
Słowa, których nie znało
Zapragnęło tych słów się nauczyć
Słowa były zbyt wielkie
No a szczęście - maleńkie
Z ich ciężarem nie może tu wrócić
Może kiedy zmężnieje
Zbierze siły, urośnie
I odnajdzie mnie znowu wśród ludzi
Moje szczęście niewielkie
Będzie silne i piękne
Wielkim szczęściem do mnie powróci...
Na fot. Jadwiga Has
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz