Pieśń cygańska - Papusza

Stanisława Celińska
Pieśń cygańska z Papuszy głowy ułożona

Papusza  (Bronisława Wajs)

Przekład: Jerzy Ficowski

(Utwór poświęcony Julianowi Tuwimowi)


W lesie wyrosłam jak złoty krzak,
w cygańskim namiocie do borowika podobnym.
Jak własne serce kocham ogień.
Wiatry wielkie i małe
wykołysały Cyganeczkę
i w świat pognały ją daleko...
Deszcze łzy mi obmywały,
Słońce, złoty cygański ojciec,
ciało mi ogrzewał
i pięknie mi osmalił serce.
Z modrego zdroju nie czerpałam siły,
tylko przemyłam oczy...

Niedźwiedź po lasach się włóczy
jak srebrny księżyc,
wilk boi się ognia,
Cyganów nie tknie.
Cyganeczka daleko w las wędruje,
rży cygański koń,
budzi obcych,
cieszy cygańskie serce.
Wiewiórka na cygańskiej budzie
orzechy gryzie.

Oj, jak pięknie żyć,
słyszeć to wszystko!
Oj, jak pięknie
widzieć to wszystko!
Oj, jak pięknie
czarne jagody zbierać jak cygańskie łzy!
Oj, jak pięknie żyć,
pieśni ptaków w wielkiej słuchać nocy!
Oj, jak pięknie
w lesie, u namiotu
śpiewa sobie dziewczyna, płonie wielki ogień!
Oj, jak pięknie, ludzie, z daleka
wielkanocnych słuchać pieśni ptaków,
płaczu dzieci i tańca, i śpiewania
chłopców i dziewczyn.

Oj, jak pięknie żyć,
nocami chodzić nad rzekę,
zimne jak chłodna woda ryby
chwytać w ręce.
Oj, jak pięknie grzyby zbierać,
miłość nieść,
ziemniaki piec w ogniu...
Cygański koń czeka na trawie,
kiedy wóz będzie już gotów...
Oj, jak pięknie czuwać nocami,
słuchać, jak żaby przygrywają pięknie.

Na niebie Kura z Kurczętami i Cygański Wóz
całą przyszłość Cyganom wróżą,
a srebrny księżycuszek,
ojciec indyjskich pradziadów,
światło nam niesie,
w namiocie dzieciom się przygląda,
Cygance służy swym światłem,
żeby dziecko jej przewinąć było łatwiej.

Oj. jak pięknie patrzeć w niebo,
jego różne błękity w sercu zbierać!
Oj, jak pięknie
czarne oczy, śniadą twarz całować!
Oj, jak pięknie szumi las –
on mi śpiewa piosenki.
Oj, jak pięknie płyną rzeki,
one radują mi serce.
Jak pięknie patrzeć w toń
i wyznać jej wszystko.

Nikt mnie nie rozumie,
tylko lasy i wody.
To, o czym prawię,
wszystko, wszystko już dawno minęło,
wszystko, wszystko ze sobą wzięło –
i moje lata młode.

Źródło: J. Ficowski - Cyganie na polskich drogach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz