Ile zapragną - Bogdan Loebl


Tadeusz Woźniak
Ile zapragną

Bogdan Loebl

Chciałbym ptaków pozrywać śpiew
Z klonów zielonych, z klonów zielonych
I melodyjną utkać z niego pieśń
Ludziom znużonym, ludziom znużonym

Urwisom gałąź w ogrodzie cudzym
Z jabłkami nagiąć, z jabłkami nagiąć
A dzieciom tyle z nieba dać gwiazd
Ile zapragną, ile zapragną

Dziewczętom długi korali bicz
Co je zachwyca, co je zachwyca
A lunatykom przez wszystkie noce
Pełnię księżyca, pełnię księżyca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz