One Too Many Mornings - Bob Dylan


Bob Dylan
One Too Many Mornings
Krzysztof Krawczyk - O poranek za daleko

Daniel Wyszogrodzki

Psy szczekają gdzieś w oddali i dogasa z wolna dzień
Gdy powróci noc na fali to szczekanie urwie się
Ale mrok rozsadza głowę, bo tak jest, gdy zamkniesz drzwi
O poranek za daleko i o tysiąc mil, tysiąc mil

Na rozstajach jak na progu na me oczy pada cień
Gdy spoglądam na ten hotel, gdzie leżała obok mnie
Nasz pokoik w oczach mam i gapię się na szyld
O poranek za daleko i o tysiąc mil, tysiąc mil

To uczucie, tak bezsilne, nie przyniesie nam już nic
Kiedy wszystko, co pomyślę, równie dobrze powiesz ty
Każde z nas ma swoją rację i tak jest, gdy dwoje tkwi
O poranek za daleko i o tysiąc mil, tysiąc mil

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz