Nie ma wyjścia, panowie - Jacek Bukowski


Bohdan Łazuka
Nie ma wyjścia, panowie

Jacek Bukowski

Nie ma wyjścia panowie, trzeba stanąć na głowie
Gdy dziewczyna nam powie, adieu
Trzeba fason zachować i nie bardzo żałować
Każda miłość ma happy i end

Nie ma wyjścia panowie, trzeba stanąć na głowie
I zakochać się setny już raz
Trzeba zacząć od nowa, z inną panią flirtować
I z powagą popatrzeć na świat

Były noce nieprzytomne, aż do rana
Były kwiaty rozchylone, aż do gwiazd
Aż tu nagle się poezja rozsypała
Ktoś powiedział głupie słowo, może ja...

Nie ma wyjścia panowie, trzeba stanąć na głowie
I uwierzyć, że jednak, że tak
Że znów przyjdzie dziewczyna, która z nami wytrzyma
I z uśmiechem pobiegnie pod wiatr...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz