Zespół Reprezentacyjny - Girineldo - Raices
Jarosław Gugała
Wszystkie skarby świata tego
Oddać musiałby królowi
Jego sługa Girineldo
By naprawić to, co zrobił
Wczesnym rankiem dnia pewnego
Gdy doglądał pańskiej zbroi
Zawołała wtem do niego
Żona króla z komnat swoich
Girineldo, Girineldo,
Uwierz, proszę, słowom moim
Czekać będę przyjścia twego
W moim łożu dzisiaj w nocy
Pani drwisz ze sługi swego
Bo za tobą siła stoi
Wcale nie drwię, Girineldo
Czekam dzisiaj w łożu moim
Wyznacz więc godzinę jedną
Kiedy wejść mam do alkowy
Kiedy tylko wzejdzie miesiąc
Ty do przyjścia bądź gotowy
Wreszcie, więc kochanka swego
Już królowej widzą oczy
Czule tuli się do niego
Już ich miłość ma w swej mocy
Wnet zmęczeni cicho leżą
Sen głęboki ich zaskoczył
Kiedy, oczom swym nie wierząc
Niespodzianie król nadchodzi
Co mam zrobić z tą kobietą
Wszak nie mogę zabić żony
Jeśli zginie Girineldo
Honor mój wraz z nim stracony
Lepiej niech to skryje ciemność
Niech się nikt nie dowie o tym
Nigdy jeszcze wszak kobieta
Nie oparła się miłości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz