Co za traf - Konopiński i Ścisłowski


Krzysztof Krawczyk - Co za traf

Lech Konopiński, Włodzimierz Ścisłowski

Co za pech, za oknem deszcz pada
A ja znów siedzę sam, do siebie gadam
Taki los, telefon nie dzwoni
Ale już pomysł mam, nie całkiem szalony

To jest myśl, odwiedzę sąsiadkę
Wpadnę jak zwykły gość, niby przypadkiem
Bo ja mam sąsiadkę na medal
Smutków już było dość, rozerwać się trzeba

Co za traf - z głośnika muzyka płynie
Ten wieczór spędzę przy niej, szafa gra
Co za traf - sąsiadka ma imieniny
Teraz się zabawimy, szafa gra

W to mi graj, ja lubię to granie
Przed nami cała noc, niech porwie nas taniec
Na 102 dziś będzie uciecha
Szczęście mam bądź, co bądź, i nie mam już pecha

Co za traf - z głośnika muzyka płynie...

Co za traf - sąsiadka jak anioł tańczy
Mamy domowy dancing, szafa gra
Co za traf - wstęp wypadł znakomicie
Niech nam przez całe życie szafa gra...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz