Mamy po dwadzieścia lat - Tomasz Kordeusz
Halina Benedyk
Mamy po dwadzieścia lat
Tomasz Kordeusz
To był mój pierwszy ktoś
Chłopak z fryzurą jasno blond
Zjawił się nie wiem skąd
Przystojny taki, jak James Bond
W moje życie nagle wszedł
Zmienił treść szarych dni
Jeszcze dziś trwa ten film
Mamy po dwadzieścia lat
Własną miłość, własny świat
Prywatne chmury i szklane góry
Kilka ważnych słów i prawd
Żagle, w których zawsze wiatr
A w oczach tylko blask
Bo jest nam tak wspaniale, gdy
Jesteśmy my i noc
Motel wita nas i płynie czas
Gdy wtuleni twarzą w twarz
Mamy po dwadzieścia lat
Własną miłość, własny świat
Prywatne chmury i szklane góry
Kilka ważnych słów i prawd
Żagle, w których zawsze wiatr
W ciągłym zachwycie, pomysł na życie
Mamy po dwadzieścia lat...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz