Krajobrazy - Janusz Kondratowicz


Alicja Majewska - Krajobrazy

Janusz Kondratowicz


Woła mnie, woła mnie jesienią
Wiatr od Połonin, od Wetliny
Dęby jak koral się czerwienią
W zgubionych listach od dziewczyny

Stromo ścieżkami pnie się Otryt
Świerki w obłoków patrzą lustro
Wrzesień od rannej rosy mokry
Okrywa pola białą chustą

Woła mnie, woła mnie jesienią...

Rwącym strumieniem niebo płynie
Przyszłość przyszłości nie pamięta
Ponad domami i w dolinie
Echem kołacze się kolęda

Woła mnie, woła mnie jesienią
Wiatr od Połonin od Wetliny
Tylko zgubionych listów nie ma
I chyba nie ma już dziewczyny...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz