Troszeczkę żal
Kiedy Niemen śpiewał to „Wspomnienie”
Mieliśmy w kieszeniach 19 lat
Wstępowaliśmy do kawiarenek
Gdzie nie było kolumn co dawały czad
Kwitły nam mimozy jak z Tuwima
Słodko tak pachniało kakao-szua (cacao-choix)
A dziewczyna co tam przychodziła
Słów nie używała na literę K
Troszeczkę żal wuzetek, ptysiów i babiego lata
Ciebie co tak dzisiaj za chałturą latasz
Mgieł, pajęczyn, liści, chwil co zwiały w dal też żal
Troszeczkę żal siwego pana co pił sok z porzeczki
Deszczu i kasztanów z księżycowej ścieżki
Choćby w workach pęczniał szmal, troszeczkę żal
W „Niespodziance” gdzieś na MDM-ie
Gdzie płomyczek świecy rzeźbił twoją twarz
Kiedy Niemen śpiewał to „Wspomnienie”
Łomot z dyskoteki nie zagłuszał nas
Jesień krucha była tak i miła
Pistoletu z sobą nie zabierał nikt
A dziewczyna co tam przychodziła
Nie wlewała w siebie pięciu dużych piw
Troszeczkę żal...
Dziś gdy ręka drży mi przy goleniu
A gdy wracam nocą serce w piersi drży
Kiedy Niemen śpiewa to „Wspomnienie”
Znów mi się październik jak karmelek śni
I choć bajka dawno się skończyła
Chętnie bym powrócił jeszcze jeden raz
Bo dziewczyna co tam przychodziła
Nie pytała mnie o kokę ani hasz
Troszeczkę żal...
Słowa, muzyka i wykonanie
Andrzej Brzeski 👉👉👉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz