

Teresa Tutinas
Tak nie będzie na pewno
Andrzej Kudelski
Prosiłam słońce o uśmiech dla warg
By rozwiał złe chmury, prosiłam wiatr
Prosiłam ptaka, by dał nam swój lot
Ogród prosiłam o kwiaty dla rąk
Myślałam - z mroku utkamy nasz dom
I księżyc na ścianie powiesi swój krąg
Myślałam - słowa zapłoną jak drwa
Z miłości - myślałam - umrzemy tam
Nie będzie tak, tak nie będzie na pewno
Nie będzie tak, sny jak kwiaty powiędną
Nie będzie tak - i wierzymy, choć wiemy
Że nie będzie tak, nie będzie tak, jak chcemy
Wierzyłam w słowa, gdy słów było brak
I w słońce wierzyłam, że uśmiech da
Wierzyłam w ptaka, że da nam swój lot
W ogród wierzyłam i w kwiaty dla rąk
Czekałam w mroku na jasny nasz dom
Na szczęście czekałam, wierzyłam snom
Czekałam, by słowa płonęły jak drwa
W miłości - myślałam - utonie świat
Nie będzie tak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz