Stan Borys - Wiatr od Klimczoka
Zygmunt Kramer, Krzysztof Dzikowski
Gdy pośród beskidzkich wzgórz
Wiatr od Klimczoka wieje
Po niebie gna stada chmur
Drzew konarami chwieje
Gdy wiosną topnieje śnieg
Odsłania białe kamienie
W dolinach już kwitnie głóg
A ja ciągle czekam na ciebie
Czy porwał mi ciebie wiatr
Tam gdzie ucichło echo
Czy błądzisz gdzieś pośród skał
Gdzie ślady twoje biegną
Czy szukasz nowych dróg
Idąc sama przez błonia
Odnajdzie cię rzeki nurt
Gdy staniesz w odbicie wpatrzona
Gdy pośród beskidzkich wzgórz
Wiatr od Klimczoka wieje
Po niebie gna stada chmur
Drzew konarami chwieje
Zygmunt Kramer, Krzysztof Dzikowski
Gdy pośród beskidzkich wzgórz
Wiatr od Klimczoka wieje
Po niebie gna stada chmur
Drzew konarami chwieje
Gdy wiosną topnieje śnieg
Odsłania białe kamienie
W dolinach już kwitnie głóg
A ja ciągle czekam na ciebie
Czy porwał mi ciebie wiatr
Tam gdzie ucichło echo
Czy błądzisz gdzieś pośród skał
Gdzie ślady twoje biegną
Czy szukasz nowych dróg
Idąc sama przez błonia
Odnajdzie cię rzeki nurt
Gdy staniesz w odbicie wpatrzona
Gdy pośród beskidzkich wzgórz
Wiatr od Klimczoka wieje
Po niebie gna stada chmur
Drzew konarami chwieje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz