Zamienię księżyc na parę butów - Agnieszka Osiecka


Piotr Fronczewski
Zamienię księżyc na parę butów

Agnieszka Osiecka

A my mieszkamy na Pradze
Spotykamy się w barze Feniks
Ty pochmurna a co ja poradzę
Ja milczący a ty mnie nie zmienisz

Już orkiestra gra tango o czarach
Już zawodzą słowiki w kieliszkach
Księżycowo fałszuje gitara
Księżycowo się biją po pyskach

Zamienię księżyc na parę butów
Słowika sprzedam na tandecie
Dam całe niebo gwiezdnego śrutu
Za elektryczny piecyk

Za babie lato kupię ci obiad
Za złote liście dam pończochy
Chcę żebyś miała moja niedobra
Sukienki w pasy i w grochy

Lecz my mieszkamy na Pradze
Spotykamy się w barze Feniks
Ty wiesz dobrze ja nic nie poradzę
Ja wiem dobrze i ty nic nie zmienisz

Znów orkiestra gra tango o niebie
Sufit mruga gwiazdami z tektury
Coraz dalej i dalej do ciebie
Przez księżyca refreny i bzdury

Zamienię księżyc na parę butów
Słowika sprzedam na tandecie
Dam całe niebo gwiezdnego śrutu
Za elektryczny piecyk

Za babie lato kupię ci obiad
Za złote liście dam pończochy
Chcę żebyś miała moja niedobra
Sukienki w pasy i w grochy

A my mieszkamy na Pradze
Nami nikt się tu nie zachwyca
Ty pochmurna i co ja poradzę
Ja wiem dobrze
Nie sprzedam księżyca

Obrazy: Malcolm Liepke

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz