André Ochodlo, Magda Umer
Kołysanka dla babci
Agnieszka Osiecka
Ach, śpij kochanie, śpij kochanie,
na weselsze jedziesz gwiazdy,
po łatwiejsze prawo jazdy.
Znikną w dali podłe pyski
i w tych pyskach podłe błyski.
Szef ci poda szklankę whisky,
już niebytu ciepły plusz
jest tuż-tuż.
Ach, śpij kochanie,
przemijasz – to wszystko –
już blisko, blisko.
Ach, śpij kochanie,
przemijasz – to wszystko –
już blisko, blisko.
Wystarczy za wydmę,
wystarczy za morze...
Ach, śpij kochanie, śpij,
dość się już nakołysałaś,
teraz znowu będziesz mała.
Pan Bóg kupi ci kokardę,
uszykuje ci mansardę.
W kalendarzu grzechy zmaże,
poda ci ostatnią plażę
jutro już...
Ach, śpij kochanie...
Ach, śpij kochanie,
czas mija, to wszystko,
to wszystko, wszystko...
Niech pojmie, kto może,
niech pojmie, kto może,
kto może, niech pojmie…
Ach, śpijcie, ach, śpijmy,
ach, śpijcie, ach, śpijmy,
gasimy…
Kołysanka dla babci
Agnieszka Osiecka
Ach, śpij kochanie, śpij kochanie,
na weselsze jedziesz gwiazdy,
po łatwiejsze prawo jazdy.
Znikną w dali podłe pyski
i w tych pyskach podłe błyski.
Szef ci poda szklankę whisky,
już niebytu ciepły plusz
jest tuż-tuż.
Ach, śpij kochanie,
przemijasz – to wszystko –
już blisko, blisko.
Ach, śpij kochanie,
przemijasz – to wszystko –
już blisko, blisko.
Wystarczy za wydmę,
wystarczy za morze...
Ach, śpij kochanie, śpij,
dość się już nakołysałaś,
teraz znowu będziesz mała.
Pan Bóg kupi ci kokardę,
uszykuje ci mansardę.
W kalendarzu grzechy zmaże,
poda ci ostatnią plażę
jutro już...
Ach, śpij kochanie...
Ach, śpij kochanie,
czas mija, to wszystko,
to wszystko, wszystko...
Niech pojmie, kto może,
niech pojmie, kto może,
kto może, niech pojmie…
Ach, śpijcie, ach, śpijmy,
ach, śpijcie, ach, śpijmy,
gasimy…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz