Kto tak ładnie kradnie jak on - Agnieszka Osiecka

Hallo Szpicbródka - 1978

Gabriela Kownacka
Kto tak ładnie kradnie jak on

Agnieszka Osiecka


Ja nie chcę znów za dużo mieć, nie mało też,
pierścionki dwa, przyjaciół w bród,
parasol w deszcz.
I modny strój, i dobry but,
i jeszcze, żeby stał się cud.

Oddałabym sukienki te i pończoch sto,
by z Tobą hen do nieba biec i znów na dno,
bo kiedy w nas przygaśnie blask,
Ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd.

On tak ładnie kradnie co się da,
te brylanty, fanty, futra dwa,
gdy ktoś coś przeciwko niemu ma,
to nie ja, to nie ja.

On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie
moje serce także w końcu skradł
no i wpadł, no i wpadł.

Co było nim przyszedłeś ty,
Wspominać wstyd.
Nie miałam gdzie i dokąd iść
I o kim śnić.
Tak mijał mi za rokiem rok
Dopiero dzisiaj warto żyć.

Za dobrze nam ze sobą jest,
Za dobrze nam.
Za mało chmur, za mało łez
Przy Tobie mam.
Uliczny kurz, ma zapach róż,
A w dali czeka siedem zórz.


Ja nie chcę znów za dużo mieć,
za mało – też.
W małżeństwie mi wystarczysz ty,
parasol – w deszcz,
i modny strój, i dobry but,
i jeszcze żeby stał się cud...
Oddałabym sukienki te
i pończoch sto,
by z tobą hen, do nieba biec
i znów na dno...
Bo kiedy w nas przygaśnie blask,
ty dla mnie skradniesz jedną z gwiazd...

On tak ładnie kradnie, co się da,
te brylanty, fanty, futra dwa,
gdy ktoś coś przeciwko niemu ma,
to nie ja, to nie ja.
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie,
moje serce także w końcu skradł,
no i wpadł, no i wpadł.

Że dobrze nam ze sobą jest,
za dobrze nam,
za mało chmur, za mało łez
przy tobie mam.
Uliczny kurz ma zapach róż,
a w dali czeka siedem zórz...

On tak ładnie kradnie zorze z gór,
on tak ładnie kradnie deszcze z chmur,
całe bajki pełne strusich piór,
czarny dwór, biały mur...
On tak ładnie kradnie, że
miło przy nim i na dnie,
gdybym chciała, toby cały świat
dla mnie skradł, dla mnie skradł!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz