Grzegorz Turnau - Noc
Jan Nowicki
Witaj w moim śnie
Płomień świecy zgasł.
Nocy, uchyl drzwi
Chcę odpłynąć w snach.
Zgubić daj myśli złe
Choć na krótki czas.
Nocy, matko dnia
Ześlij jedną z gwiazd.
Witaj w moim śnie
Płomień świecy zgasł.
Nocy, uchyl drzwi
Chcę odpłynąć w snach.
Zgubić daj myśli złe
Choć na krótki czas.
Nocy, matko dnia
Daj odpłynąć w snach.
W kącie skulony pies
Słucha ciszy
Na półce zasnął wiersz
Mądrym snem
Z mroku skłębionych chmur
Nocą do ciebie zejdzie ktoś
I mówiąc szeptem, zaprosi byś
Wybrał się w drogę z nim.
Bo życie jest jak sen
Który krzyczy
Bo życie jest jak sen
Który trwa
Który trwa
Chwilę trwa.
Witaj w moim śnie
Płomień świecy zgasł.
Nocy, uchyl drzwi
Chcę odpłynąć w snach.
Chcę odpłynąć w snach.
Chcę odpłynąć.
Jan Nowicki
Witaj w moim śnie
Płomień świecy zgasł.
Nocy, uchyl drzwi
Chcę odpłynąć w snach.
Zgubić daj myśli złe
Choć na krótki czas.
Nocy, matko dnia
Ześlij jedną z gwiazd.
Witaj w moim śnie
Płomień świecy zgasł.
Nocy, uchyl drzwi
Chcę odpłynąć w snach.
Zgubić daj myśli złe
Choć na krótki czas.
Nocy, matko dnia
Daj odpłynąć w snach.
W kącie skulony pies
Słucha ciszy
Na półce zasnął wiersz
Mądrym snem
Z mroku skłębionych chmur
Nocą do ciebie zejdzie ktoś
I mówiąc szeptem, zaprosi byś
Wybrał się w drogę z nim.
Bo życie jest jak sen
Który krzyczy
Bo życie jest jak sen
Który trwa
Który trwa
Chwilę trwa.
Witaj w moim śnie
Płomień świecy zgasł.
Nocy, uchyl drzwi
Chcę odpłynąć w snach.
Chcę odpłynąć w snach.
Chcę odpłynąć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz