Zbigniew Wodecki
Smutek lubi mnie
Jacek Cygan
To była noc jak z wełny
Nieważne, dym czy mgła
Za barem księżyc w pełni
Przy barze smutny pan
Obrazek tak, jak w kinie
Fakt, główną rolę grałem sam
Widać smutek lubi mnie
Żyjemy jak brat z bratem
Smutek lubi mnie
Smutek lubi mnie
Zaparzy mi herbatę
Powie: nie martw się
Będzie źle
Ja nie mam o to żalu
Że sobie wybrał mnie
Zabieram go do baru
Pocieszyć staram się
I tak nam lata płyną.
Cóż, w końcu w dwójkę raźniej jest
Widać smutek lubi mnie
Żyjemy jak brat z bratem
Smutek lubi mnie
Chyba smutek lubi mnie
Zaparzy mi herbatę
Powie: nie martw się.
Smutek lubi mnie
Nie raz się w życiu naciął
Ceni to, co ma
Wiem, że smutek lubi mnie
Tak trudno o przyjaciół
Cóż jest warta łza
Lubię go i ja.
Smutek lubi mnie
Jacek Cygan
To była noc jak z wełny
Nieważne, dym czy mgła
Za barem księżyc w pełni
Przy barze smutny pan
Obrazek tak, jak w kinie
Fakt, główną rolę grałem sam
Widać smutek lubi mnie
Żyjemy jak brat z bratem
Smutek lubi mnie
Smutek lubi mnie
Zaparzy mi herbatę
Powie: nie martw się
Będzie źle
Ja nie mam o to żalu
Że sobie wybrał mnie
Zabieram go do baru
Pocieszyć staram się
I tak nam lata płyną.
Cóż, w końcu w dwójkę raźniej jest
Widać smutek lubi mnie
Żyjemy jak brat z bratem
Smutek lubi mnie
Chyba smutek lubi mnie
Zaparzy mi herbatę
Powie: nie martw się.
Smutek lubi mnie
Nie raz się w życiu naciął
Ceni to, co ma
Wiem, że smutek lubi mnie
Tak trudno o przyjaciół
Cóż jest warta łza
Lubię go i ja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz