Ty jesteś czarująca - Mirosław Łebkowski

W ramach tzw. gimnastyki umysłu liczę sobie czacze w piosence, którą namiętnie podśpiewywałam w dzieciństwie. Nadrabiam zaległości, bo wtedy umiałam liczyć zaledwie do dziesięciu. Kto by pomyślał, że na starość będę zajmowała się takimi głupotami. Naliczyłam tych czacz około 90 (razem z powtarzającą się zwrotką), ale być może jest ich więcej, bo pogubiłam się w ostatnim wersie. Może ktoś to jeszcze sprawdzi? Zachęcam do liczenia czacz przed snem, jeżeli znudziły się już barany.


Hanna Rek
Ty jesteś czarująca


Mirosław Łebkowski

Nie wiem skąd wziął się u nas ten taniec
Jakie licho przyniosło go do nas
Przez tę cza-czę jestem zrozpaczona
Bo się coś strasznego wkrótce stanie
Mojemu chłopcu chyba klepki brak
Bo nagle zaczął mówić do mnie tak

Ty jesteś cza-cza czarująca
Masz oczy cza-cza czarne miła
Jak błędny chodzę od miesiąca
Boś mnie ocza-cza-cza-cza-czami uroczyła

Kocham cię, można rzec, szalenie
Kocham cię nadzwy-cza-cza-czajnie
I czuję w sobie takie wrzenie
Jak gdybym w sercu nosił
Cza-cza-cza-cza-cza czajnik

Szczęście to nie motyl
Nie dasz się cza-cza czapką złapać
A ja schnę z tęsknoty
Jak szcza-cza-cza-cza-cza-cza-cza-cza-czapa

Swe życie cza-czasem z ochotą
Poświęciłbym dla ciebie miła
Lecz nie każ dużej czekać, bo to
Przekracza-cza-cza-cza-cza-cza-cza
Moje siły

Koleżanki wprost żyć mi nie dają
Pokłóciłam się z całą rodziną
Wszyscy każą mi na niego wpłynąć
Żeby się odzwycza-cza-cza-cza-cza
Chciałabym wpłynąć, ale nie wiem jak
Bo ja zaczęłam mówić także tak

Ty jesteś cza-cza czarujący
Masz takie cza-cza czarne oczy
Jak błędna chodzę od miesiąca
Boś ty ocza-cza-cza-cza-czami mnie uroczył

Kocham cię, można rzec, szalenie
Kocham cię nadzwy-cza-cza-czajnie
I czuję w sobie takie wrzenie
Jak gdybym w sercu miała
Cza-cza-cza-cza czajnik

Szczęście, to nie motyl....

Wszystko cza-czasem bym z ochotą
Dla ciebie poświęciła, miły
Lecz nie każ dłużej wpływać, bo to
Przekracza-cza-cza-cza-cza .. moje siły

1 komentarz: