Jeśli znajdę taką żonę - Wojciech Młynarski


Wojciech Młynarski
Jeśli znajdę taką żonę💗


Mam trzydziechę, zamięszkuję przy mamusi
I przez ścianę ze Spółdzielnią tą, "Lingwista"
Ściana cienka, a za ścianą
Co dzień po angielsku trują rano
Więc z języka mimowolnie się korzysta

Temperament to mam raczej marzycielski
I nie lubiem ograniczać się w wydatkach
Jako taki już od roku
Z takom gospodarskom troskom w oku
Szukam żony, może nawet być mężatka

Lecz choć dziewczyn rój się widzi niezliczony
Każda bardzo very much jest, yes, OK
Lecz chwilowo poszukuję takiej żony
Żebym mógł się, proszę państwa
Żebym mógł się, proszę państwa
Żebym mógł się, proszę państwa, kochać w niej

Żona taka to minimum musi mieć M-4
Do pięciu ewentualnie
Comiesięczny, regularny stały dochód
Musi serce mieć gołębie
Taką intelektualną głębię
W rozliczeniu może także wnieść samochód

Biżuteria wszelka, na przykład, jest widziana bardzo mile
Zwłaszcza różne takie te, z brylantem w środku
Żona musi prać, prasować i szczebiotać i całować
Szepcząc przy tym tak: Piesiu, Misiu, względnie Kotku
Kotku zwłaszcza uwielbiam

Don't cry, baby, też po angielsku było
Mówię sobie przygnębiony
Bo odczuwam, że mi zbiera się na płacz
Bo chwilowo nie dostrzegam takiej żony
Co by była pod tym względem
Co by była pod tym względem
Co by była pod tym względem very much

Wkoło panie same chętne, niemajętne
Więc czasami jednom z drugom uświadomię
Chcąc takiego jak ja chłopca
Kochana, ty mogłabyś choć język obcy
Na zbliżonym do mojego znać poziomie

A ta patrzy takim wzrokiem, że pozwólcie
Że się pewnym znanym tu posłużę żartem
Bo znać może panna owa
Po angielsku cztery słowa
To jest góra, uwaga
Metro, Goldwyn, Mayer i chr-chr - to czwarte

A ja widzę taką skarbę z lingwafonem
Co ma metę, yes, yes, yes i szmal, OK
Jeśli kiedyś znajdę sobie taką żonę
To się mogę nawet bardzo
To się mogę nawet bardzo
To się mogę nawet bardzo kochać w niej

2 komentarze: