Piosenka z Kopciuszkiem - Tadeusz Urgacz


Stenia Kozłowska
Piosenka z Kopciuszkiem

Tadeusz Urgacz

Trzeba tylko wejść niespodzianie
W te uliczki rude od rdzy
A nadarzy się z nią spotkanie
O czym ona dawno już śni

Najpiękniejsza jest, gdy jak bystry ptak
W popiół wbija wzrok i wybiera mak
Najpiękniejsza jest, najpiękniejsza, gdy
Patrzy w obcy świat przez kuchenne drzwi

Najpiękniejsza jest, chociaż wkrótce już
Mrok okryje ją i przyprószy kurz
Najpiękniejsza jest, kiedy w oczach ma
Fijołkową mgłę jesiennego dnia

Ona woła: "Prędzej, ach, prędzej!"
Bo już złoty bucik jej zbladł
I fijołki gasną jak w księdze
Dawnych bajek, bajek sprzed lat...

Obraz: Ruth Sanderson

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz